Dzisiaj proponuję trochę mniej tradycyjny sposób na mrożoną herbatę. Niewątpliwie jest to “wersja dla leniwych”, bo wymaga minimum wysiłku – na szczęście gotowy produkt nie będzie się różnił od napoju przyrządzonego zwykłą metodą. Oczywiście zachęcam do eksperymentów, spróbujcie użyć różnych rodzajów herbaty, świeżej mięty, różnych rodzajów owoców…
Składniki:
- torebka herbatki miętowej
- 2 płaskie łyżki czarnej liściastej herbaty (lub 2 torebki)
- 2 grube plasterki cytryny
- 3 łyżki cukru pudru (lub taka ilość jaką uznacie za odpowiednią)
- ok. 600 ml wody mineralnej niegazowanej
Wszystkie składniki wrzucamy do słoika*, zalewamy woda mineralną i odstawiamy na parę godzin do lodówki. Podajemy z lodem i świeżą miętą.
*oczywiście możemy zrobić herbatę w dzbanku – słoik da się zakręcić, co potrafi być bardzo przydatne, dzbanek natomiast wygrywa w kategorii “łatwość nalewania”. 🙂
2 komentarze
Genialne, coś czuję, że zacytuję Ciebie na moim blogu, bo zbieram właśnie fajne pomysły na napoje letnie 🙂
Proszę cytować do woli 🙂 Jak fajne napoje letnie to przede wszystkim polecam iced chai tea latte http://wilczyapetyt.com.pl/iced-chai-tea-latte-czyli-mrozona-herbata-z-mlekiem-i-przyprawami/ 🙂