Moja siostra – dokładnie tak jak ja – bardzo lubi makarony. Ten przepis jest (o ile wiem) dziełem przypadku, powstał z tego, co akurat było po ręką. Efekt jest naprawdę rewelacyjny, makaron bardzo mi smakował, z pewnością jeszcze nieraz go “popełnię”. Zmodyfikowałam go odrobinę – Magda używa boczku, ja go zamieniłam go na szynkę dojrzewającą.
Składniki:
- ok 300g makaronu (kształt dowolny)
- 100g szynki dojrzewającej (np. szynki szwarcwaldzkiej, prosciutto) lub boczku w plastrach
- 5-8 pomidorków koktajlowych, przekrojonych na pół
- kulka mozzarelli
- opakowanie (około 125g) serka kremowego – ja użyłam o smaku pesto i rukoli i taki smak najbardziej polecam
- olej do smażenia
- sól, pieprz do smaku
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Odcedzamy.
W czasie kiedy makaron się gotuje, szynkę kroimy w małe, podłużne paski i podsmażamy na patelni razem z pomidorami, aż będzie złocistobrązowa. Użyjmy dużej patelni – musi się na niej zmieścić cała potrawa.
Odcedzony makaron wrzucamy na patelnię, mieszamy z szynką i pomidorkami. Dodajemy serek i mozzarellę (porwaną na małe kawałki). Dokładnie mieszamy i zostawiamy jeszcze patelnię na około 3 minut na średnim ogniu. Mozzarella nie musi być dokładnie rozpuszczona, najsmaczniejsza jest rozpuszczona częściowo. Dodajemy sól i pieprz do smaku.
Brak komentarzy