Dobry sos pomidorowy można wykorzystać do niezliczonej ilości potraw. U mnie przede wszystkim można go znaleźć na pizzy, ale świetnie sprawdzi się też jako sos do makaronu czy nawet jako dodatek do nachosów. Najczęściej robię go z pomidorów w puszcze, w sezonie zdarza mi się także ze świeżych. To przepis na wersję podstawową – możecie go urozmaicić dodając świeże zioła (u mnie obowiązkowo bazylia i tymianek) albo drobno pokrojoną papryczkę chilli.
Składniki:
- puszka pomidorów
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- oliwa (około 2 łyżek)
- łyżeczka octu balsamicznego (można pominąć lub zastąpić płaską łyżeczką cukru)
- opcjonalnie: kilka listków bazylii, parę gałązek tymianku
W rondlu z grubym dnem rozgrzewamy oliwę, dodajemy posiekany (lub przeciśnięty przez praskę) czosnek, chwilę smażymy. Wrzucamy pomidory. Dusimy na małym ogniu przez około 10 minut. Po tym czasie pomidory powinny stracić trochę na objętości. Pod sam koniec możemy dodać liście bazylii i tymianku (lub inne zioła), jeżeli ich używamy.
Za pomocą blendera miksujemy na gładki sos. Dodajemy ocet balsamiczny, sól i pieprz do smaku. Mieszamy. Gotowe 🙂
5 komentarze
świetny sos!
Już widzę 1000 zastosowań dla tak pysznego sosu 🙂
pyszny, uniwersalny sos pomidorowy, cudowny 🙂
O! A ja bym podała z gołąbkami! 🙂
To najlepiej go jeszcze zabielić śmietaną 🙂