Jednym z ulubionych deserów mojego męża jest Pavlova. Postanowiłam więc, specjalnie na święta zmieszać Pavlovą ze świątecznymi smakami i tak oto powstał ten tort bezowy. Mam nadzieję, ze będzie Wam smakował dokładnie tak jak nam 🙂
Przepis brał udział w świątecznym konkursie Lidla, ale jednak konkursy na największą ilość głosów (czytaj – zdolność spamowania znajomych) to nie moja bajka.
składniki na blaty bezowe:
- 6 białek
- 175 g drobnego cukru
- 175 g przesianego cukru pudru
- 250 g zmielonych migdałów
składniki na krem:
- 6 żółtek
- 90 g cukru
- 40 g mąki
- 500 ml mleka
- skórka otarta z połowy pomarańczy
- sok wyciśnięty z połowy pomarańczy
- 2 łyżki przyprawy do piernika
ponadto:
- płatki migdałowe
- pierniczki
Najpierw robimy blaty bezowe:
Rozgrzewamy piekarnik do 150 stopni (termoobieg).
Białka ubijamy, aż powstaną niezbyt sztywne wierzchołki. Ciągle ubijając, wsypujemy stopniowo cukier. Dalej ubijamy – aż do momentu, w którym piana będzie gładka i lśniąca. Będzie się wtedy sztywno trzymać na wyjętej trzepaczce lub końcówkach miksera. Wtedy dodajemy do bezy mielone migdały i miksujemy na niskich obrotach, aż do połączenia.
Na dwóch blachach do pieczenia kładziemy papier do pieczenia i na każdym rysujemy okrąg o średnicy 23 cm (dół tortownicy świetnie się nadaje do obrysowania okręgu).
Masę bezową dzielimy na dwie części i wykładamy je do środka narysowanych okręgów. Staramy się wyrównać masę.
Obie blachy wkładamy jednocześnie do piekarnika i pieczemy przez 25 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 120 stopni i pieczemy przez kolejne 35 minut.
Wyłączamy piekarnik, pozostawiamy bezę do ostygnięcia na przynajmniej 4 godziny (ja zazwyczaj zostawiam ją na noc).
Przechodzimy do wykonania kremu:
Ubijamy w misce żółtka i połowę cukru na lekką, puszystą masę. Łączymy z mąką.
Podgrzewamy mleko w rondlu razem z drugą połową cukru oraz skórką i sokiem z pomarańczy. Gdy zacznie wrzeć, zalewamy nim masę jajeczną, stale mieszając. Przelewamy całość z powrotem do rondla.
Doprowadzamy do wrzenia na średnim ogniu, nadal cały czas mieszając (trzepaczka będzie najwygodniejsza). Gotujemy przez 2 minuty. Następnie przekładamy krem do miski, wsypujemy przyprawę do piernika i mieszamy. Odstawiamy do ostygnięcia.
Składamy tort bezowy:
UWAGA! Tort najlepiej udekorować kremem przed samym podaniem. Jeżeli zrobimy to za wcześnie, blaty bezowe szybko zamokną, tracąc swoją kruchość.
Dzielimy krem na dwie części i smarujemy oba blaty. Robimy to bardzo delikatnie, żeby nie uszkodzić za bardzo delikatnej bezy. Kładziemy blat jeden na drugi. Posypujemy torcik bezowy płatkami migdałowymi i dekorujemy pierniczkami.
Brak komentarzy