Jeżeli ktoś odwiedza Wilczy Apetyt regularnie, na pewno zauważył zmianę szablonu. Mam nadzieję, że teraz będzie ładniej, przejrzyściej i bardziej zachęcająco 🙂
Wiele szczegółów wymaga jeszcze bardzo dużo pracy, ale główny zamysł już widać. Mam nadzieję, że już niedługo uda się zaprezentować skończoną wersję. Przede wszystkim czeka mnie dostosowanie starych wpisów do możliwości nowego szablonu – przede wszystkim edycja zdjęć.
Wybranie nowego designu bloga zajęło bardzo dużo czasu mi i mojemu mężowi. Poważnym problemem było to, iż większość szablonów, które się mi podobają, jest dostosowana do prezentacji zdjęć w poziomie. Taka teraz widać moda. Tymczasem jedzenie dużo lepiej prezentuje się na fotografiach pionowych i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej (a mąż próbował :)). To co widzicie jest pewnego rodzaju kompromisem – ale jestem bardzo zadowolona z efektu.
Chętnie wysłucham wszelkich uwag i pomysłów – świeże spojrzenie zawsze się przyda 🙂
Przy okazji zapraszam do polubienia Wilczego Apetytu na Facebooku oraz do odwiedzenia mojego konta na Pintereście. Na tym drugim zachowuję wszystkie przepisy znaleziony w sieci, które chcę kiedyś wykorzystać. Zapraszam 🙂
Brak komentarzy