Już od kilku tygodni na straganach znaleźć można rabarbar. Uwielbiam ten świeży kwaskowaty smak, dlatego kupuję często i przyrządzam moją ulubioną lemoniadę rabarbarową. Produktem ubocznym jest rozgotowany rabarbar, który szkoda byłoby wyrzucić. Dlatego wymyślam dla niego rozmaite zastosowania. Można upiec ciasto (polecam rewelacyjny przepis mojej teściowej), ostatnio robiłam mrożony jogurt z rabarbarem, najczęściej jednak dodaję go do porannej owsianki.

Taka owsianka jest pysznym i bardzo zdrowym pomysłem na rozpoczęcie pracowitego dnia. Dlaczego na zimno? Od dzieciństwa nienawidzę ciepłego mleka, a na myśl o kożuchu tracę apetyt. Dlatego musiałam wymyślić w jaki sposób przetworzyć płatki owsiane, aby uniknąć ich gotowania. Bardzo polecam tę metodę także tym, którzy nie mają czasu na przygotowanie śniadania – przygotowanie owsianki w ten sposób nie zabiera więcej czasu niż zalanie mlekiem miseczki płatków zbożowych.

Składniki:

• 4 łyżki płatków owsianych*
• 2 łyżki płatków jaglanych
• 3 łyżki ugotowanego rabarbaru
• pół łyżeczki cynamonu
• małe opakowanie jogurtu naturalnego
• mleko do zalania płatków (około pół szklanki)

* nie kupuj płatków owsianych błyskawicznych. Powinny być jak najmniej przetworzone.

Wieczorem:

Zalej płatki owsiane mlekiem, włóż do lodówki.

Rano:

Do płatków dodaj pozostałe składniki, zamieszaj.

Prawda, że proste? Zamiast mleka krowiego możesz użyć mleka ryżowego, migdałowego (pycha!), albo nawet wody lub soku owocowego. Polecam eksperymenty i dodawanie różnych składników – ja lubię dodatek orzechów i siekanej czekolady.