Pierwsze co rzuca się w oczy po wzięciu książki do ręki, to bardzo ładne wydanie. Książka ma grubą, solidną okładkę i dobrej jakości papier. Fajnym akcentem jest dodatek złotej wstążki, którą można zawiązać. Takie wydania zawsze kojarzą mi się z pamiętnikami, czymś bardzo osobistym i pełnym emocji.
Książka podzielona jest na pięć działów. Każdy z nich zawiera przepisy na różne rodzaje deserów z użyciem czekolady. Nie znajdziemy tu za to przepisów na dania wytrawne – trochę szkoda, bo nawet 2-3 przepisy byłyby niezłym dodatkiem, zaznaczającym, że także w wytrawnych potrawach czekolada może się świetnie sprawdzić.
Na samym początku znajdują się dwie strony z przepisami podstawowymi. Tak naprawdę jest to parę przydatnych wskazówek np. jak roztopić czekoladę, jak zrobić ozdoby z czekolady. Niestety przy tych poradach troszkę brakuje zdjęć, szczególnie przy opisie jak zrobić rurki z czekolady.
Same przepisy są przedstawione w bardzo przystępny sposób. Oprócz dużej fotografii deseru, znajdują się też zdjęcia “krok po kroku”. Bardzo lubię taki dodatek w książkach kucharskich, zwłaszcza przy skomplikowanych przepisach.
Przepisy są różnorodne – oprócz klasyki takiej jak ciasteczka milionera czy tort Sachera, znajdziemy tu też rożki z kremem kardamonowym i sucharki z czekoladą. Wszystkie bez wyjątku krzyczą “zrób mnie” 🙂
Książka ma jedną wadę – niestety nie jest już dostępna w regularnej sprzedaży. Można upolować ją jednak (także w innym, trochę mniej ładnym wydaniu) na Allegro i w antykwariatach. Jeżeli będziecie mieli okazję, kupujcie bez wahania 🙂
Czekolada. Łatwe i przepyszne przepisy krok po kroku.
Autor: Opracowanie zbiorowe
Data premiery: 2010
Ilość stron: 255
2 komentarze
Też mam tą książkę! Jeszcze nic z niej nie robiłam, ale lubię chociaż pooglądać apetyczne zdjęcia (potem od razu chce mi się czekolady :D). Mi się troche nie podoba w niej to, że mają czasem wymyślne składniki, których ciężko dostać u nas
Oj tak, te zdjęcia potrafią wprowadzić człowieka w czekoladowy szał 🙂