Jeżeli czytaliście mój wpis o 3 rzeczach przydatnych młodym mamom, to na pewno pamiętacie, że na liście znalazł się czytnik e-booków. Dzisiaj chciałabym rozwinąć temat i może nawet zachęcić do przerzucenia się na elektroniczny papier.
Ci, którzy mnie dobrze znają mogą teraz z niedowierzaniem kręcić głowami. Dlaczego? Chociaż e-booki stają się coraz popularniejsze, to wciąż można znaleźć osoby, dla których nic nie zastąpi zapachu papieru i szelestu przewracanych kartek. Ja jeszcze do niedawna byłam tą osobą. Jednak e-booki dają tyle możliwości, że i ja przeszłam na ciemną stronę mocy 😉 Przed wami 5 powodów, dla których warto znaleźć się tam ze mną 😉
-
Wygoda czytania
Czytniki są lekkie, większość łatwo obsługuje się jedną ręką. Bardzo wygodnie czyta się na leżąco – na boku, na plecach, jak kto chce. Mój mąż, kiedy jeszcze podróżował do pracy komunikacją miejską dużo czytał na stojąco. Z książką papierową jest to czasem trudne, a niekiedy niemożliwe.
-
Mobilność
Nasz czytnik jest takiej wielkości, że bardzo łatwo jest mi zmieścić go do torebki, a mąż potrafi schować go w kieszeni kurtki. Nie jest ciężki i można zabrać go ze sobą wszędzie. Gdybym miała go na studiach rozwiązałby mój odwieczny dylemat czy wziąć książkę do autobusu, czy jednak torba przekroczy już wtedy granicę tolerowanej ciężkości.
-
Oszczędność pieniędzy
Sam czytnik jest sporym wydatkiem, ale jest to wydatek jednorazowy. Nie trzeba kupować najnowszego (i drogiego) modelu Kindle, tańszy czytnik może nam w zupełności wystarczyć. Na samych e-bookach można naprawdę sporo zaoszczędzić, jeżeli wie się gdzie ich szukać. Ja bardzo polecam Wam serwis upolujebooka.pl, który pozwala na bieżąco śledzić ceny w większości internetowych księgarń. Natomiast najwięcej można chyba ugrać na tytułach anglojęzycznych. Koszt papierowych książek obcojęzycznych w polskich księgarniach jest często astronomiczny, a sprowadzenie tytułu bezpośrednio z zagranicy jest może i tańsze, ale na pewno nie tak, jak kupno e-booka.
-
Szybkość
Kilka klików i książka jest już na twoim czytniku. Nie musisz nigdzie jeździć ani czekać na kuriera. Niezależnie czy jest to dzień roboczy czy Wigilia Bożego Narodzenia.
-
Oszczędność miejsca
Marzy mi się kiedyś gabinet-biblioteka. Jednak na razie rzeczywistość jest taka, że na książki w mieszkaniu brakuje już miejsca, a muszę jeszcze wygospodarować przestrzeń na zabawki i książeczki syna. Czytnik okazuje się być ogromnie pomocny w rozwiązaniu tego problemu.
Oczywiście bez problemu mogłabym napisać też listę wad czytników. Wiele tytułów będę i tak kupowała w wersji papierowej – ulubionych autorów i serie, które już rozpoczęłam. Ciekawa jestem czy korzystacie z czytników? Czy jednak papier u Was wygrywa?
5 komentarze
Ja korzystam i z tego i z tego, czytnik ułatwi życie w podróży 😉 Ale na wieczór muszę poczytać zwykłą książkę;)
O tak! Dużo łatwiej spakować jeden mały czytnik, niż kilka ciężkich ksiązek.
Ja nie wyobrażam sobie świata bez szelestu kartek papieru, więc z papierowych książek nie zrezygnuję. Ale coraz częściej myślę o e-booku ze względu na wygodę podróżną oraz fakt, że wiele książek w wersjach papierowych jest już niedostępne, a e-booka można wciąż nabyć.
Następne dwa powody, żeby kupić czytnik 🙂
Czytnik umożliwia też bardzo wygodną naukę języków obcych 🙂 I zapisywanie cytatów jest o niebo łatwiejsze niż przy papierowych książkach.