W tym roku nie piekłam pierników, ale nie mogę sobie wyobrazić przygotowań do Świąt bez zapachu ciasteczek i wycinania przeróżnych kształtów foremkami. Nie mogę się już doczekać kiedy Mały Wilczek będzie w tym pomagał mamie 🙂 Dzisiaj mam dla Was przepis na kakaowe ciasteczka z dodatkiem imbiru – gwarantuję niesamowity zapach wydobywający się z piekarnika!
Pomysł na ciasteczka zaczerpnięty od Ewy Wachowicz. Wg mnie wyszły troszkę ciut za kakaowe i ciut za mało imbirowe, ale wynika to chyba z tego, że “łyżeczka” nie jest najbardziej dokładną miarą. Troszkę zmieniłam więc ilość kakao i imbiru.
Składniki (na 2 blachy):
- 300 g mąki
- 200 g lekko miękkiego masła
- 3 lekko kopiaste łyżeczki kakao
- 4 płaskie łyżeczki suszonego imbiru
- 2 żółtka
- 100 g cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- szczypta soli
Mąkę, kakao, imbir i cukier puder przesiewamy przez sito. Łączymy z masłem. Możemy to zrobić na dwa sposoby: malakserem albo szybko posiekać nożem. Dokładny opis obu metod możecie znaleźć we wpisie o kruchym spodzie. Do mieszanki dodajemy żółtka, szybko ugniatamy i formujemy kulę (może to nie być takie proste jak brzmi, wymaga włożenia trochę siły).
Pamiętajmy, żeby kruche ciasto miało jak najmniejszy kontakt z naszymi ciepłymi dłońmi.
Kulę z ciasta zawijamy w folię spożywczą (aluminiowa też jest ok) i wkładamy na godzinę do lodówki.
Po tym czasie kulę lekko rozpłaszczamy dłonią, następnie rozwałkujemy na grubość kilku milimetrów. Za pomocą foremek wycinamy różne kształty. Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy 13-15 minut w 180 stopniach.
Ciasto jest dosyć trudno rozwałkować. Łatwiej będzie, jeżeli podzielimy je na dwie części.
Jeżeli nie macie foremek do ciastek, możecie użyć małej szklanki albo kieliszka. Zobaczcie koniecznie też wpis o ozdabianiu ciasteczek za pomocą kieliszka.
Piękny, złoty kolor ciastek uzyskałam przy pomocy złotego barwnika w sprayu. Fajna rzecz 🙂
6 komentarze
ciasteczka nie mogą być zbyt kakaowe, cudowne;)
muszą być fantastyczne, imbir i kakao to świetne połączenie 🙂
Święta! Ja już w pełni w bożonarodzeniowym nastroju, planuję, kupuję itd.! Cudny przepis! 🙂
Mi by chyba smakowały jeśli nie są mocno imbirowe 🙂
Dla bezpieczeństwa możesz dać jedną łyżeczkę imbiru mniej – wtedy jest lekko wyczuwalny, tak na końcu języka 🙂
super 🙂